Kredyty konsolidacyjne
Gdy jesteśmy w finansowych kłopotach i szybko potrzebujemy pieniędzy wówczas bez zastanowienia idziemy do banku i składamy wniosek o kredyt. Albo gdy budujemy dom, bądź chcemy kupić nowe mieszkanie wówczas kusimy się na kredyt mieszkaniowy. Przez pierwsze lata, gdy pieniądze jeszcze są na naszym koncie nie narzekamy ale inwestujemy je nadal. Gorzej gdy ich braknie, a dom jeszcze nie został wybudowany, nie został ukończony lub brakło nam na wyposażenie mieszkania. Wówczas nic bardziej nie poratuje jak nowe pożyczki, które również prędzej czy później przyjdzie nam spłacić. Można szybko popaść w takie finansowe tarapaty i zaplątać się w pieniężne pętle. Wówczas jedynym sposobem, aby poradzić sobie z dużą ilością nabranych pożyczek jest kredyt konsolidacyjny. Są to wszystkie kredyty czy to kredyty mieszkaniowe czy konsumpcyjne czy inne zebranie w jeden główny kredyt. Dzięki temu możemy mieć spokojniejszą głowę i nie myśleć kiedy trzeba spłacać w jakim terminie raty. Również jest to na tyle korzystniejsze, ponieważ możemy obniżyć naszą stopę procentową, odsetki są zatem mniejsze i dużo bardziej nam się to opłaca. Skonsolidowanie takiego długu jest o tyle bardziej korzystniejsze ponieważ zmniejsza ryzyko. Banki również wolą takiego typu połączenia, ponieważ poprzez połączenie kredytów hipotecznych i konsumpcyjnych, gotówkowych są one automatycznie podpięte pod hipotekę, która jest solidnym dla banku zabezpieczeniem spłaty długu. Kolejną zaletą takiego połączenia jest wydłużenie terminy spłaty zadłużenia. Mając kredyt gotówkowy, który zazwyczaj udzielany jest na trzy, maksymalnie na pięć lat, możemy go podporządkować do kredytu mieszkaniowego i tym samym wydłużyć czas spłaty nawet do trzydziestu lat. Automatycznie wówczas zostają zmniejszone odsetki i oprocentowanie. Taki oto kredyt konsolidacyjny jest szczególnie korzystny dla zapominalskich, czyli takich którzy mogą zapomnieć o upływie spłaty danej raty. Wówczas mogą mieć poważny problem z bankiem, a tak to wystarczy pamiętać tylko o jednej racie.